Sigfox powoli zwiększa zasięg sieci w Polsce. Co jakiś czas pojawiają się informacje o usługach, które w naszym kraju świadczone są z wykorzystaniem tej technologii.
Oficjalnie Sigfox do Polski wszedł w styczniu 2019 r. Z umieszczonej wówczas na stronie firmy mapki wynikało, że zasięg działającej w paśmie 868 MHz sieci LPWA były stosunkowo niewielki i obejmował głównie tereny przy granicy zachodniej i południowej.
Sigfox Poland na swej stronie internetowej nie podaje danych o zasięgu. Z aktualnej wersji globalnej mapy zasięgu wynika, że objęty jest nim Poznań i okolice, a także duża część województw Śląskiego i Opolskiego. Patrząc na pojawiające się co jakiś czas informacje – głównie na LinkedIn – firm świadczących usługi z wykorzystaniem Sigfox można domniemywać, że zasięg sieci jest też w Trójmieście i zapewne także w innych miastach.
Andrew Frost Solutions opublikował bowiem informację, że na terenie Jacht Marina Gdańsk uruchomił usługę monitoringu jachtów i łodzi podczas postoju w marinie. Czujniki wykorzystywane w systemie stale nadzorują kluczowe parametry bezpiecznego postoju takie jak: stan naładowania akumulatorów, poziom wody w zęzie oraz temperaturę w komorze silnika.
Andrew Frost Solutions informuje też, że wykorzystując sieć Sigfox oferuje usługi monitorowania ruchu kontenerów oraz temperatury w ich wnętrzu. Firmy rozpoczęły pilotaż dla jednego z klientów poszukującego rozwiązania do monitorowania kontenerów chłodniczych.
Sam Sigfox Poland informuje, że wspólnie z firmą Holifresh oferuje dostęp do platformy do cyfryzacji zimnego łańcucha dostaw. Polski Sigfox chwali się również, że oferuje platformę do śledzenia różnego rodzaju opakowań oraz, że przynajmniej jeden klient prowadził testy tego rozwiązania.
Sense4boat dla żeglarzy
Monitorowanie w czasie rzeczywistym parametrów pracy urządzeń oraz warunków panujących na jednostkach pływających od zawsze stanowiła problem dla żeglarzy i motorowodniaków. Rozładowane do końca akumulatory, uszkodzone przez niską temperaturę przejścia i zawory burtowe, niska lub wysoka temperatura w kabinie lub komorze silnika może zrujnować dobrze zapowiadający się w weekend lub wakacje na wodzie.
Dostępne na rynku rozwiązania były drogie, wymagały ułożenia dodatkowych kabli oraz zainstalowania kolejnych urządzeń nadawczych, które obciążały bilans energetyczny jednostki pływającej.
Pozostawienie jednostki w marinie zawsze wiązało się z pewnym ryzykiem. Pozostawione bez właściwego nadzoru w marinie jachty ulegały poważnym awariom. Brak informacji na czas, nie dawał szansy na szybką reakcję ze strony właściciela. Bardzo często skutkowało to zanieczyszczeniem środowiska oraz stratami materialne.
www.andrewfrostsolutions.pl